środa, 2 maja 2018

SZEPTY BOSKIEGO KOCHANIA





Puść słowa samotne, niech giną w otchłani,
niech lecą, niech tańczą, niech niosą swą treść!
Niech wszystko przemija, niech biegnie swą drogą,
niech płynie swobodnie, by wolność ci nieść!

Nie trzymaj kurczowo swych marzeń, swych pragnień,
nie trzymaj i wolność im daj!
I odpuść swe cele, puść wolno na żywioł,
niech fale uniosą je w dal!

Chcesz pisać, to wiersze układaj swobodne,
i śmiej się nie mając powodu!
Chcesz biegać, to biegaj, chcesz tańczyć, to tańcz,
i baw się do życia zachodu!

Bo szczęście to spokój, a spokój to szczęście,
gdy umysł w milczeniu zamiera,
bez słów i bez pragnień, i w ciszy zaklęte,
bo cisza to szczęście zawiera.

Gdy słowa swobodnie szybują na wietrze,
a umysł jest cichy jak motyl,
to w błogość zapadasz podobną do nieba
i w ciepły aniołów dotyk...

I wtulasz się miękko w pierzaste ramiona
i pustka twe serce ogarnia,
w tej pustce poczujesz i szczęście, i spokój,
i szepty boskiego kochania...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz