Duch, chcąc doświadczać życia stworzył Adama i Ewę,
wszedł w ludzkie ciała zatem a wiedzę stworzył drzewem.
Jabłka na nim zawiesił, dobra i zła symbole,
które żyją do dzisiaj w wiedzy i nauki żywiole.
Powiedział Duch do tych ludzi, że Raj do nich należy
lecz jabłka z drzewa poznania spożywać nie należy.
Istotę na nim posadził, co miała na imię ego,
węża pełnego kompleksów, głupiego i służalczego.
I żyli ludzie jak w raju z Duchem swym połączeni
lecz wąż skusił ich jabłkiem. I zjedli. A potem zasnęli.
We śnie, umysł i ego przejęły nad nimi kontrolę
dając im złudne wrażenie, że mają wolną wolę.
Teraz ludzie na świecie wolę mając swobodną
mogą wybierać, we śnie, ścieżkę dla siebie dogodną.
Lecz oczy i uszy zamknięte na Ducha światło mając
nie zawsze to co dobre dla siebie wybierają.
I Ewa, śpiąc, nie wie o tym, że już jest doskonała.
I Adam tego nie widzi, ani też ludzkość cała.
Ludzie śpią tak do dzisiaj i ciągle poszukują
nie wiedząc, że w nich jest wszystko to, czego potrzebują.
Szukają więc swego szczęścia w trudzie oraz znoju
a mogli by znaleźć je teraz, w ciszy i błogim spokoju.
Duch dał im jednak prezent, by z niego korzystali,
to głos mądrości serca, co intuicją nazwali.
Czasami ta intuicja jak promyk jasny zaświeci
i gdy jej wtedy posłuchać, to Duch z pomocą przyleci.
A wtedy wszystkie sprawy szczęśliwie się układają
a rozum i małe ego pokłon sercu składają.
Bo wszystko, co Duch stworzył przetrwało wieki całe,
a to co człowiek tworzy, to zawsze jest nietrwałe.
Obudź się więc Adamie i poczuj Ducha swego,
on jest twą Świadomością. Nie rozum i nie ego.
Obudź się Ewo droga i zobacz swą doskonałość,
bo z Duchem tworzysz jedno, bo z nim stanowisz całość.